ale na prawdę. nie miej jej za złe, ona walczy tylko o swoje szczęście - więcej empatii. postaw się na jej miejscu. to oczywiste że będziesz ją NIENAWIDZIĆ i ona ciebie tak samo, ale pomyśl sobie ?! teraz wszystko zależy od niego. nie od Ciebie, bo ta akcja dotyczy JEGO ! JEGO kurwa, nie ciebie... i ty na to nie masz wpływu. niektóre laski podeszłyby do niej i strzeliły z liścia, po mordzie. ale przecież ty taka nie jesteś. poczekaj spokojnie.
|