Pamiętam, gdy siedziałam w parku na scenie cała zapłakana, a Ty podeszłaś do mnie i powiedziałaś: "Nie wiem jak można płakać przez jakiegoś skurwy.syna. Znajdziesz innego ! A teraz wstawaj i nie becz już, bo pójdę do niego i mu wyje.be." - po czym wstałam i poszłam z Nią, i z uśmiechem. | z moim Dżastusiakiem. ; * Dziękuję, że jesteś. < 3
|