cześć, jak tam z tym twoim ? - nijak . - jak to ? - nie mam z nim kontaktu . - dlaczego ? - olał mnie . wiesz, to taki typ faceta . na początku jest zajebiście, cudownie, fenomenalnie niczym z jakiegoś miłosnego, pełnego ciepła i namiętności romansu . a później, gdy tylko znudzi mu się rola czułego, kochanego mężczyzny, po prostu przestaje ją grać . zaczyna cie unikać, szukać sobie innych aktorek do roli jego kochanki . ale wiesz co ? i tak go kocham i nie przestanę . tak, miłość jest dziwna . ale, gdyby zapytał mnie teraz, czy go kocham, czy tęsknie za nim i czy mi zależy odpowiedziałabym nie . po prostu bym skłamała, choć nigdy wcześniej go nie okłamałam . pewnie spytasz po co ? po to, żeby sobie nie myślał, że jemu wszystko wolno, że może mieć każdą, że ma nade mną przewagę . choć tak naprawdę wystarczyłoby mu 48 godzin i .. wróciłabym do niego . tak, miłość jest dziwna .
|