-Wiesz musisz kombinować tak, żeby być z nim sama. -Sama? W jakim sensie? - No wiesz, żeby nie było jego kolegów i twoich koleżanek. -Aha.. -No kombinuj! -A wiesz? Była taka sytuacja. W szkole, na lekcji jak ja szłam do kibla, a on z niego wychodził.
|