"Marzenia powracają jak sny natarczywe...
lecz to nie telenowela,
nie skończyło się szczęśliwie,
Tkliwe sceny i zazdrość,
wciąż zachodzę w głowie,
jak mogło dojść do tego,
że straciłam swoją swoją drugą połowę?
Rozkochałeś i rzuciłeś,
lecz nikt sie o tym nie dowie.
Choć wypalam się w środku
nie dam tego znać po sobie...
Cicho spływa łza
po zaciśniętych dłoniach,
Zamknę oczy i utonę
w oceanie wspomnień.
Choć odszedłeś,a z Tobą marzenia,
nie zatrę z sobie przeszłości..."
|