doznałam jej. była uczuciem chwilowym, beztroskim, momentami chciałam oddać za nią życie, czasem nie potrafiłam dostrzec jej mocy, nie rozumiałam jej. czasami doprowadzała mnie do histerii, nękała mnie przed snem, naprowadzała chaotyczne myśli. ale dopiero kiedy ją straciłam zrozumiałam , że była najważniejszym uczuciem mego życia. miłość.? nie potrafię opisać krzywdy jaką mi wyrządziła.
|