Pewnego dnia, już po kilkutygodniowym dole wybrała się na spacer by zapomnieć o nim. Była sama, chciała o wszystkim już zapomnieć i uświadomić sobie że szczęście dał jej tylko na chwilę. Gdy doszła zobaczyła go siedzącego na ławce, zaczęła płakać. On gdy ją zobaczył stanął przed nią i powiedział szeptem :Kocham Cię ... Dziewczyna poczuła się tak silna, jakby Anioł Stróż był przy niej i pomógł jej wybrać decyzję, odpowiedziała : Ja też, ale niestety to jest kolejny błąd w moim życiu którego nie da się usunąć. I Odeszła ...
|