i tak naprawdę ciągle mnie do Ciebie ciągnie. nie widzieliśmy się od sylwestra, wydawałoby się, że po zdarzeniach jakie mają miejsce za każdym razem gdy tylko się widzimy powinniśmy utrzymywać ze sobą stały kontakt. niestety muszę przyznać, że tak nie jest. pewnie spotkamy się jeszcze w te ferie na jakiejś domówce, bardzo możliwe, że impreza skończy się tak jak zwykle. pocałunki, czułe dotyki, słowa. czym dłużej o tym myślę stwierdzam, że to nie ma sensu. albo nie pozwole do tego doprowadzić, albo wygarne Ci wszystko co myśle, wytłumacze co czuje. może wtedy zrozumiesz, że cholernie mi z tym ciężko.
|