a na pytanie jaki jesteś naprawdę odpowiedziałeś, że dokładnie taki jak byłeś. najukochańszy facet na ziemi, czasem wpadający w dół tak głęboki, że nie jesteś w stanie wstać z podłogi, czasami bywasz gdzieś pomiędzy, czasami po prostu znikasz w lesie i polujesz na myśli... tak. dokładnie taki jak byłeś. lecz odnalezienie w tym wszystkim złotego środka, wyrównanie szali dobra i zła, zbalansowanie wad i zalet - to coś co otworzy ci oczy i sprawi, że znajdziesz klucz do złotych drzwi, a za nimi czeka cię już tylko prosta droga z górki. więc chyba warto ułatwić sobie życie. /katajiina
|