leżeli razem na łące... słońce oświetlało ich blade twarze. nagle on powiedział:- kocham cię. ona nie wiedziała co odpowiedzieć.- dlaczego nic nie mówisz?- spytał. - nic nie mówmy, po prostu starajmy się, żeby ta miłość była wspaniała i prawdziwa. wtedy go pocałowała.
|