kazdy mowi, ze nienawidzi szkoly, ze nie lubi do niej chodzic. a tak szczerze to wlasnie w niej spedzamy tyle lat naszego zycia.pamietasz pierwsze wagary, pierwsza jedynka.milosc do jakiegos goscia z innej klasy i zapisanie sie na te zajecia co on.nowe przyjaznie,akceptowanie roznych dziwakow.ten stres przed klasowka.cwaniakow klasowych przez ktorych zawsze bylo smiesznie na lekcjach i wiele, wiele innych rzecz../niesmialaa
|