" jak by to było - pamiętam, że pomyślałem - być zawsze razem, a mimo to nieustannie osobno? patrząc wstecz, dostrzegam ironię losu. a ironia polega oczywiście na tym, że teraz już znam odpowiedź. wiem, co to znaczy być dniem i nocą; zawsze razem i nieustannie osobno. "
|