Kocham lecieć na chilloucie.Jeszcze lepiej jest gdy wkręcisz sobie fazę.Nic Cię nie obchodzi,chodzisz uśmiechnięty i cieszysz mordkę do każdej napotkanej osoby.Lubię to.Lubię gdy on jest ujebany i ledwo patrząc na oczy mówi,że kocha,mówi,że nie opuści.Mówi,że przeprasza za swoje zachowanie i za to,że nie jest w stanie się ruszyć.Jedyne co mogę zrobić to go pocałować,ponieważ jego uśmiech mówi sam za siebie./samosiejkaa
|