jeszcze wczoraj byłeś inny. dziś już zaczynasz się zmieniać. zmienia się Twoja gadka. już nie powtarzasz bez przerwy, że mnie kochasz, że zostaniesz ze mną do końca, aż do śmierci, będziesz mnie zawsze kochał. o nie. dziś są już tylko Twoje myśli i zastanowienia, czy jak będziemy starzy, będziemy się jeszcze wogóle znać. tak wygląda ta Twoja obietnica, zostania na zawsze, do końca, do śmierci i dłużej? jesteś jak inni. frajer.
|