Mówisz, że coś nadal do mnie czujesz, ale nie wiesz co. Mówisz, że żałujesz tego co zrobiłeś i chciałbyś do mnie wrócić, ale musisz to jeszcze przemyśleć, Mówisz, że chciałbyś mnie po raz ostatni pocałować, przytulić, złapać za rękę...kurwa! i po co ty mi to mówisz? Proponowałabym raczej błagać o kolejną szansę, a nie pierdolić jakieś farmazony, bo uwierz 'kochanie' mógłbyś ją dostać/niebezpiecznaaa
|