Nic nie poradze na to że rzygam wiecznym trzymaniem sie za ręke, każdym popołudniem razem, tysiacem smsów, rozmowami na gg, przez tel i ciagłym kontrolowaniem. Nie dla mnie to wszystko. Pytasz sie mnie jaki ma być mój facet w przyszłości? Ma po prostu mnie nie nudzić i rozumieć. Ma złapać mnie za ręke kiedy upadne i krzyknąć: " jesteś pojebana" kiedy bedzie taka potrzeba, ma powiedziec co myśli kiedy zrobie coś źle i ma mnie nie pocieszać tylko rozumieć. Ma tolerować fakt iż grono moich znajomych to przewaga facetów, ma rozumieć fakt iż moja rodzina jest na pierwszym miejscu, ma rozumieć że mogę nie mieć czasu lub jak go mam to śpie. Ma nie wydzwaniac tysiace razy i nie mówić że kłamię bo tego nienawidze, ma mi ufać i wierzyć, ma być taki bym wypinała sie zdradzie i kochała tylko jego.
|