nie mamo. to nie jest coś o czym mogę tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci i pójść naprzód. tak, wiem, że mam piętnaście lat. ale zrozum, nie jestem już tym dzieckiem, które biega ze swoim różowym misiem.. maaaaamo, spróbuj sobie to wyobrazić. kiedy go nie widzę, czuję jak wszystko we mnie szaleje. uwielbiałam z nim rozmawiać. o wszystkim, nawet o tym, jakiego ma majtki. przy nim czułam się bezpieczna, wystarczyła tylko jego obecność. przy nim byłam szczęśliwa. wiesz mamoo, gdy przy jakiejś osobie jest się tak bardzo szczęśliwym, a potem się to straci, to nie da się o tym tak po prostu zapomnieć. kooocham go, mamo. kocham go tak cholernie mocno, że oddałabym za niego wszystko, mimo tego, że mam przecież tylko piętnaście lat.ale mimo to poświęciłabym dla niego wszystko.
|