Zapomniałam...Zapomniałam o mnie i o tobie.Może zapomniałam , a może przyzwycziłam się do bólu ...Może tylko rok ale dla mnie bardzo trudny. Jednak zapomniałam ! Widząc Ciebie nie chowam się pod ziemię. To jest już dla mnie wszystko jasne i poste, te chwile które kiedyś sobie wypominałam , ten ból że jednak przez jedną pomyłkę straciłam go na amen . Ten ból że nie mogę cofnąć zasu i zrobić zen krok do przodu ...To już dla mnie znikło. To prawda że czas leczy rany, że mimo wpadek dni, a może miesiące uśmierzają to uczucie winy i goryczy w sercu . Wiem że to ja pokochałam i wiem że rzuciłeś mną jak szmatę mjedną z wielu. Wiele miesięcy goryczy nad tym że byłam tak naiwna...Jeden pocałunek by wszystko odmienił ale się cieszę że przez to osiągnęłam dystansu do życia...
|