wzruszyła ramionami i znów znieruchomiała, podczas gdy jego palce przesuwały się w stronę jej szyi. na swej delikatnej skórze czuła szorstkie czubki jego palców. nagle zrobiło się jej gorąco i spostrzegła, że coraz trudniej jej się oddycha. podniosła oczy i w lustrze napotkała jego wzrok. zdawała sobie sprawę z tego, że serce wali jej jak szalone i że on stoi tuż za nią. patrzył na nią świdrującym wzrokiem. zupełnie jakby potrafił ją prześwietlić, ujrzeć pełne strachu i skrywane od dawna zakamarki jej duszy. patrzyła w lustro, widząc, że delikatnie otwierają się jej usta. zauważyła jego oszołomiony wzrok. Ale wtedy cofnął się, a kiedy się odwróciła, zobaczyła, że na jego twarzy z powrotem zagościł znajomy drwiący uśmieszek. spojrzenie również kontrolował./nieograniam14
|