nowa szkoła, wielu poznanych ludzi, nowe znajomości przyjaźnie ii miłość? nie tego tak nazwać nie można, to nie było nic nadzywczajnego ale jednak cieszyła się z każdej chwili spędzonej w jego toważystwie. Zaczęla sie interesować z kim pisze, co robi. To on zaczął pisać zagadywać, podobało jej się to. długo to nie trwało, pierwsza kłótnia, kolejna, następna, każdą przeżywała tak samo. Potem coś zaczęło od początku iskrzeć, a teraz? teraz czeka na jebanego sms od niego, na to że podejdzie zagada. Wszystko niby dobrze spotykają się jako przyjaciele, idą na bro na miasto, ale niestety dziewczyna liczy na to że będzie jak dawniej, głupie? ale prawdziwe.
|