Szkolna wycieczka, wszyscy oglądali jakąś tandetną komedie romantyczną. on siedział tuż obok mnie, z daleka od wszystkich ludzi. Rozmawialiśmy o głupotach, zaczęłam zastanawiać się jak to jest tak świetnie udawać w filmie miłość ,wtedy on z zakłopotaniem wymamrotał ; Nigdy nie mieliśmy możliwości nakręcić naszej miłości w rzeczywistym świecie. Zaśmiałam się , ale zaraz spostrzegłam ,że on mówi to całkiem poważnie. Potem był tylko namiętny pocałunek i brawa ludzi oglądających tv./3odcru
|