"Wiesz, że wokół Cię tu pełno hipokryzji.
Chodzisz do sklepu, tego samego co zawsze
I w nim Ci, sami ludzie, ale jednak inni.
Sensu tu zabrakło, dlaczego powiem Ci,
Taki bzdur natłok, że w głowie mętlik.
Ciągle coś nęci, reklama za reklamą.
Można się zakręcić, w tą grę całą.
Jak w tym bałaganie być sobą od początku,
Gdzie liczy się opakowanie, a nie to,co jest w środku.
Jest parę opcji, by dokonać tego,
trzeba się uwolnić od nich
i od własnego ego. " / GrubSon
|