Nie widzieli się 4 lata, nadeszła okazja do spotkania, gdy się zobaczyli, ten wyznał jej wielką miłość, ona uległa. po paru dniach z nią zerwał. załamała się jak nigdy, pocieła się, płakała, tęskniła. nic to nie zmieniło. pragnęła jedynie jego dotyku, ciepłego uśmiechu.
on znalazł sobie inną panienkę. ona nie potrafiła być z nikim innym. wielu się starało o jej względy, jednak nikt nie potrafił jej zastąpić jego. po paru miesiącach dokładnie 31 grudnia, spotkali się ponownie, on przepraszał, błagał ją aby mu wybaczyła, ta nie była twarda, jednak gdy spojrzała w jego piękne zielone oczy, przełamała się. wybaczyła mu. znowu. byli razem parę dni, później on znów ją zostawił i jest teraz z jej koleżanką ze szkoły. nie raz widuje ich razem. ból zatraca jej serce. jednak nic nie może zrobić. po nocach płacze. a na dodatek opuściła się w nauce i pokłóciła z przyjaciółkami. a wszystko tylko przez drania któremu oddała swoje serce.
|