Sobota. Kiedyś przygotowując się na nią z Tobą malowałam paznokcie, prasowałam sukienkę, układałam włosy i robiłam perfekcyjny makijaż. Dziś też się przygotowałam: Na tą noc kupiłam dwie paczki fajek, pół litra wódki i ściągnęłam 50 piosenek czystego rapu. Tak, to będzie zajebiście zamotna sobota bez Ciebie.
|