zawsze masz kilka wyjść.. za porażkę możesz winić siebie, niewspierających rodziców, ciężką sytuację, w której się znajdowałeś, przeznaczenie, zły los, fatum. możesz też zebrać strzępki swoich sił i spróbować wstać i iść dalej. musisz tylko zdać sobie sprawę z tego, że życie trwa dalej i że jeszcze nie wszystko stracone. problem tylko w tym jak oszukać sumienie i to sobie wmówić / breatheme
|