Nigdy tu nie pasowałam, może pomyliłam światy, to chyba możliwe. nie rozumiem zbyt wiele, chociaż wolę myśleć, że to nie ja powinnam rozumieć tylko wy. z życiem nie jestem w najlepszych stosunkach, to chyba od zawsze. nie mam ochoty na jutro, na pojutrze zresztą też nie reaguje usmiechem. to dziwne kiedy wszyscy mysla ze jestes szczesliwa i uwazaja cie za dobrego czlowieka a Ty tak po prostu myslisz sobie ze ich niewiedza w sumie jest fajna rzecza, choc nie zawsze. to chyba schodzi do pytania ' co lepsze? ' niewiadomo.
|