Nie dogonię Twojego toku myślenia, Ty nie masz jak odwrócić wzroku z wrażania,
a wokół masz marzenia, które stały się prawdą, lecz co dzień osuwają się głębiej w bagno.
To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałam bardziej świat czy Ciebie...
Lecz jestem pewna, że co nie było by prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|