Każdy człowiek uparcie strzeże swoich tajemnic, niezdolny do podzielenia się nimi z innymi. Istnieją pozornie drobne sekrety, niepotrzebne na co dzień i chowające się gdzieś w zakamarkach ludzkiej podświadomości, by pojawić się dopiero wtedy, gdy ich znaczenie stanie się istotne.
Istnieją też jednak tajemnice, które są zdolne do przetrwania, gnieżdżące się w głębinach myśli, w pajęczynach utkanych z wątpliwości. Pamięć o nich nigdy nie przemija: jedno wspomnienie sprawia, że rozlewają się niczym trucizna po wrażliwych uczuciach, współpracujących z gorliwym sumieniem, które posunie się do zniszczenia każdej szczęśliwej chwili samą swoją obecnością. Przejmując niezależną kontrolę, obarcza wyraźnymi krzykami serce, by doprowadzić je do gwałtownego drżenia, do kapitulacji.
A kiedy serce złoży broń, tajemnice wydostają się z triumfem na powierzchnię, zimnymi palcami sięgając w stronę krawędzi lęków.
Uśmiechając się mściwie. [hardwomen]
|