9 maja 2011 nadchodzą takie wieczory, kiedy lubię sobie usiąść na moim ulubionym czerwonym krześle, na którym zwykle spędzam po kilka godzin. Włączę swoje ulubione piosenki, które tak wiele dają wspomnień. Na biurku leży kubek zimnej pepsi a w misce ulubione płatki, których nie jem z mlekiem. Siedzę przy zapalonej, małej lampce i myślę sobie co, byłoby gdybym nie zakochała się w Tobie.
|