- Czemu ją uderzyłaś?
-Nikt nie ma prawa nazywać mnie "panią lekkich obyczajów". Oczywiście używając innego słownictwa...
-Wiesz, że złamałaś jej nos?
-Niee...najwyżej trochę przekrzywiłam...
-Będziesz musiała ją przeprosić.
-Nigdy. Moge dostać jakąkolwiek kare ale nie to. Mam swój honor...
|