Zawsze byłam tą mniej dziewczęcą. Kiedy byłam malutka i moje koleżanki bawiły się barbie , ja wolałam samochodziki. Kiedy one grały w klasy i skakały na gumie czy skakance, ja wolałam bawić się z kumplami w podchody i latać z nimi po polach. One zaczęły się zakochiwać, a ja wolałam grać w karty na środku drogi. Potem chwilowo była deskorolka. No i to co mnie zmieniło to pierwsza miłość. Teraz jedyne co zostało we mnie to samo to tylko wiecznie poobijane nogi./ohibokaa
|