kiedy z nim była, była jeszcze małą dziewczynką bez makijażu, w za dużych ciuchach i trampkach, lecz gdy odszedł od niej, postanowiła coś zmienić, a zwłaszcza zmienić siebie, przecież nie mogła pokazywać, że bardzo cierpi . Kiedy weszła do szkoły z makijażem, w ślicznym różowym stroju i w szpilkach. Każdy był zachwycony, a zwłaszcza on, podszedł do niej i powiedział ' jesteś piękna ' . Łzy stanęły jej w oczach, była bezradna, nie mogła pozwolić, żeby zranił ją po raz drugi. Odwróciła się i poszła, poszła tak bez słowa. Wtedy zrozumiał, że stracił najważniejsza osobę w życiu. Żałował . / blanciara
|