ostatnio dość często gryzą mnie wspomnienia... tak wspomnienia o tobie. kiedy leżę w łóżku. czasami wydaje mi się, że mam cię koło siebie. czuję twój zapach. wydajesz się taki bliski, taki mój. i wiesz... wyciągam rękę chce cię dotknąć. tak po prostu znikasz. tak rozpaczliwe potrzebuję twojej czułości. pragnienie twojego dotyku aż pali od środka. nie potrafię zahamować łez. łkam jak małe dziecko. dopóki nie zaczynam się dusi od szlochu. i przez tą jedną chwile wiem, że byłam naprawdę głupia wybierając właśnie ciebie.
|