'Dlaczego?' Spytała. Piekły ją oczy. Odchyliła lekko głowę, żeby powstrzymać potok łez, które w każdej chwili mogły znaleźć ujście. Odpowiedziała jej cisza. Nawet nie miał odwagi spojrzeć w jej oczy. Zaśmiała się pod nosem. Wiedziała, że to się tak skończy.'Ja odchodzę tylko raz, pamiętaj' rzuciła i odeszła. Szła wolno, bo miała nadzieje, że dogoni ją i powie, że to głupi żart, ale nie prawda to suka, która nigdy Cie nie omyli.
|