Żartujesz sobie ze mnie? Najpierw twierdzisz, że jestem Twoją najlepsza przyjaciółka, potem wyznajesz mi miłość, następnie przez dobre 2 miesiące masz mnie totalnie w dupie, a kiedy zaczynamy w miare normalnie rozmawiać, Ty to samo piszesz mojej przyjaciółce, którą kilka miesięcy temu wyzywałeś od najgorszych. Wybacz , kotku, ale coś Ci się chyba pomyliło.
|