stare cztery ściany, tyle lat oglądane, ale teraz jakby obce, w których nie czuję się "jak u siebie", bo "jak u siebie" czułam się będąc razem w naszym pokoju, siedząc przy Tobie i trzymając Cie za rękę, tuląc się w Twych ramionach, kiedy obejmowałeś mnie całą i patrzyłeś w oczy to czułam się bezpiecznie, cały świat mógłby się zawalić, a ja wiedziałam, że my będziemy stać razem, wciąż tak mocno przytuleni..że ochronisz mnie przed wszystkim co złe..chcę, żebyś znów mnie chronił, chcę być dla Ciebie ważna, najważniejsza..chcę poczuć jak Twoja dłoń sięga po moją kiedy jest mi źle..złap mnie teraz, proszę..
|