Gdybym miałam choć trochę rozsądku już dawno bym to skończyła. Nie potrafię. Kurwa. Jednego dnia karmisz mnie tą głupią nadzieją, a następnego każesz głodować. Do cholery zdecyduj się. Niszczysz mnie. Powoli zaczyna brakować mi sił. Do tego dążysz? Chcesz mnie wykończyć?
|