,,Tak! Jest! To znowu to uczucie!''
Krzyczała, kiedy tylko wiedziała że nikt jej nie słyszy.
Była bardzo szczęśliwa.
Za każdym razem, kiedy spojrzała w lustro widziała całkiem inną osobę.
Jej blond loki były jeszcze bardziej radośnie zakręcone niż zwykle,
jej ogromne, niebieskie oczy jeszcze bardziej niż kiedykolwiek błyszczały,
piegi wesoło tańczyły po twarzy.
To dzięki niemu.
To on jej mówił za kazdym razem, że jest najpiękniejsza, najmądrzejsza, że ją kocha.
Wiedziała, że ma teraz kogoś, kto bardzo często o niej myśli.
Czuła go całą sobą.
Czuła jego dotyk, kiedy wplatał jej dłonie w swoje,
słyszała jego piękny głos i spokojny oddech,
widziała jego cudowne, brązowe oczy.
Za każdym razem, kiedy szła spać, wkładała sobie jego zdjęcie pod poduszkę.
Czasem dochodziła do niej myśl, ze moze to wszystko stracić, że on może ją zranić.
Ale zaraz widziała w wyobraźni jego zniewalający uśmiech...
,,miłość...''
|