Dziś jestem słabym dzieckiem z sercem bezgranicznie ufającym, kochającym. A jutro, stanę się dorosłym z zatwardziałym sercem i nieufnością w oczach... Gdy poszłam do przedszkola zawsze czułam się mądrzejsza od wszystkich. Już w zerówce miałam swoje kredki, własny świat, w którym żyłam. W podstawówce nauczyłam się pisać, czytać i liczyć. W gimnazjum poznałam co to fałszywa przyjaźń. A w liceum czym jest miłości bez wzajemnośći...
|