Dzisiaj znów przyszedłeś po mnie pod szkołę. Przyjechałeś tym swoim niebieskim skuterem, a zdejmując kask roztrzepałeś swoje blond włosy. Potem podszedłeś do mnie i pocałowałeś na przywitanie. Wszystkie dziewczyny mi zazdrościły. Podałeś mi czarny kask z przyciemnianą szyją, rzucając tekścik " wsiadaj mała, szkoda trampek, zniszczą się". Podwiozłeś mie pod sam dom i... właśnie wtedy zadzwonił budzik. ♥ / l_t_z
|