dałam mu kosza nie wiedząc czemu, mijając go na ulicy ledwo powiem "cześć" i zachowuje się jakby to on mnie rzucił..mówię przyjaciółkom że go nie lubie "aaa weź debil" a tak naprawde go kocham nie wiem czemu ale kurde kocham. najśmieszniejsze jest to że teraz to on 'prawdopodobnie ' ma mnie daleko w 4 literach a ja nie potrafie zapomnieć jak on mnie kiedyś kochał, jak się starał..i ten jego uśmiech :-*
|