Łososiowy, karmelowy, chabrowy, khaki, turkusowy, śliwkowy i zgaszony róż. Czasem granatowy lub czarny. Właśnie w takich kolorach bluzek /bluz najczęściej mnie widać. Nie lubię standardowych barw. Do tego dżinsy, ale nigdy niebiesko- /granatowo-wytarte, a zawsze jednolite ciemnoszare przypominające troszkęę wytartą czerń, bardzo ciemne granatowe, czarne lub po prostu jasnoszare. I zawsze rurki. Buty? Zwykłe, czarne adidasy, czarne lub szare baleriny, granatowo-niebiesko-szare sandałki, szare trampki do kostki lub czarne rzymianki. I najczęściej srebrna biżuteria. Ubierając się w takich kolorach czuję się najlepiej. Nie we fiolecie, brązie, różu, czerwieni, pomarańczy, zieleni, błękicie tylko w karmelu, chabrze, turkusie, granacie, zgaszonym ciemnym różu itd..
|