Boże, by cię rozweselić,
opowiem ci moje nowe zmartwienie.
dlaczego chcesz wycinać dziury w obliczu miłości?
nic się nie dzieje,
czyżby kurva upragniona stabilizacja ?!
Już nawet nie maluję oczu tuszem do rzęs, bo to syzyfowa praca.
Łzy chrzanią chwyt wodoodporności.
|