Rok młodszy. Lubiłam go oglądać w poprzedniej szkole. Marzę, abym od września miała taką samą możliwość. Głupi zapewne nie jest, a ja uczę się w dosyć dobrej szkole średniej w moim mieście. Byłoby fajnie. Chętnie pożyczałabym mu bilet autobusowy, żeby już nigdy nie zdarzyła się jemu podobna sytuacja, która miała miejsce dzisiaj. Ale skoro o tym w ogóle pomyślałam, to zapewne nigdy się to nie zdarzy. I tym oto pesymistycznym akcentem kończącym ten wpis wyeliminowałam możliwość spełnienia jednego z moich marzeń..
|