Lekcja w sali bez ławek, ponieważ wyniesione zostały na halę dla maturzystów. Każdy usiadł gdzie chciał. Nauczyciel zaczął dyktować, a ja szybko piszę w porównaniu do niektórych i gdy skończyłam zdanie kończące się na słowo --skórę-- zerknęłam do zeszytu kolegi siedzącego w pobliżu i wywnioskowałam z ruchu jego długopisu, że napisał ten wyraz przez u otwarte. Powiedziałam -ó zamknięte- a on, spojrzał do zeszytu, zaśmiał się i spytał -skąd wiedziałaś?-. Odpowiedziałam po krótkiej pauzie, że -patrzyłam- :) ..
|