Powiedz mi tylko jedno. Czemu gdy już ułożyło się jakoś moje życie ty przychodzisz jak gdyby nigdy nic i zadajesz to głupie pytanie ? Dlaczego gdy się spotykamy nie mówimy nigdy o sobie, tylko idziemy przed siebie rozmawiając najczęściej o szkole ? Dlaczego już nawet w sms'ach nie nazywasz mnie "ukochaną" ani nawet synonimem tego słowa ? Nie odpowiesz. Boisz się.
|