Tey, kochanie? Kim jestem dla Ciebie? Nie lubisz mnie, bo noszę spodnie z luźnym krokiem, koszulki z brzydkimi napisami? Liczy się coś więcej, niż tylko wytapetowana morda, makijaż jak u dziwki? Tak myślałam ładny tyłek, cycki wypięte do przodu i masz happy end.
|