Czasem miewam ochotę tak po prostu trzasnąć swymi drzwiami , wszystkie problemy za nimi zostawić i o nich nie pamietać , rzucić wszystko w kąt i myślami uciec stad i zapomnieć o ludziach , do których trzeba sztucznie sie uśmiechać , nawet stać sie niewidocznym , i niedostępnym chodź przez moment [...]Często siadam, biorę telefon i słuchawki i zamierzam o wszystkim przez chwilę zapomnieć. Kiedy tryskająca życiem dusza uznała zupełnego odbarwienia /WRS
|