Było jakoś koło pierwszej w nocy.
Zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka??
Przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: "czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem??"
Zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: "tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!!"
Myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami...
Siedziałam przed komputerem śmiejąc się i praktycznie już płacząc - ze śmiechu...:D uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy...:):)
|