cztero kilometrowy samotny spacer i dużo myśli. nowe postanowienia, które mam nadzieję, że w połowie spełnię. idąc spotkałam tylu różnych ludzi... mam 21 lat i nic ważnego nie osiągnęłam w życiu. nic, czym można by zaimponować... może i zaczęłam dbać tylko o siebie (jak to mi ostatnio napisano), ale nie mam zamiaru troszczyć się o innych, skoro nikt nie troszczy się o Mnie i Go/Ich nie obchodzę../ samolubne ale od teraz liczę się Ja i Moje potrzeby i pragnienia....
|